Dwadzieścia osiem organizacji trzeciego sektora wzięło udział w tegorocznym Festiwalu Organizacji Pozarządowych.
Czwarty legnicki FLOP rozpoczął się barwnym korowodem. W samo południe w centrum Legnicy zrobiło się głośno i kolorowo. Przy dźwięku bębnów i huku wystrzałów Flopman, maskotka i wodzirej festiwalu, poprowadził barwny pochód deptakiem NMP do Galerii Piastów, gdzie rozpoczęło się świętowanie. Na tegoroczny festiwal przybyły zaprzyjaźnione organizacje pozarządowe z Krotoszyc, Lubina, Prochowic i Wrocławia.
- Myślę, że to głównie dzięki popularności imprezy pozyskaliśmy organizacje z zewnątrz - mówi Antonina Trawnik z Towarzystwa Miłośników Legnicy, organizatora Festiwalu. - Jest to okazja do tego, by nasze legnickie organizacje mogły poznać towarzystwa działające po sąsiedzku i zawrzeć nowe przyjaźnie. FLOP to przede wszystkim integracja organizacji społecznych działających na terenie naszego miasta, a ponieważ TML ma charakter ponadregionalny, postanowiliśmy zaprosić gości z zewnątrz. Uczestnicy imprezy na specjalnie na tę okazję przygotowanych stoiskach prezentowali wszystkim swoje dokonania, a na scenie chwalili się swoimi umiejętnościami. Przedstawiciele organizacji trzeciego sektora wzięli także udział w panelu dyskusyjnym przygotowanym przez Lokalny Inkubator NGO w Legnicy, w którym wymieniali się doświadczeniami z dotychczasowej pracy.
Źródło: lca.pl